10/27/2013

Przepis dnia: Salatka z grillowanym stekiem...

... czyli prosty sposób na pyszne, zdrowe i sycące danie.


Jeśli nie macie dostępu do "prawdziwego" grilla, taki domowy też da radę! Wołowinę możecie zastąpić mięsem z piersi indyka lub kurczaka. Wyjdzie taniej i zdrowiej ;) Ja mam (stety/niestety) fisia na punkcie czerwonego mięsa, więc postanowiłam zaszaleć. Raz na jakiś czas przecież trzeba!

Samo wykonanie sałatki jest bajecznie proste, a efekt - palce lizać! Pochłonęliśmy z B. całą michę przy jednym posiedzeniu ;)

Do przygotowania sałatki potrzebne Wam będą:


A oto, co należy w nimi zrobić:


* Paleonez (jak się pewnie domyślacie), to nic innego jak majonez domowej roboty, zawierający tylko i wyłącznie "paleo-przyjazne" składniki. 

Smacznego!

10/26/2013

Paleo vs Paleo...

... czyli Paleo Paleu nierówne ;) W trakcie moich "badań" nad Paleo, bardzo szybko zauważyłam ogromną rozbieżność pomiędzy różnymi źródłami definiującymi produkty dozwolone i niedozwolone. Na blogach i/lub forach internetowych toczą się zażarte dyskusje na temat tego, co "jest Paleo", a co nie... idzie zgłupieć! Podczas gdy jedni wykluczają z codziennej diety nawet świeże owoce, w celu redukcji ilości spożywanych węglowodanów, inni radośnie skrapiają swoje syropem klonowym! Jedni i drudzy uważają, że jedzą czysto. Gdzie leży prawda?

Źródło

Dieta Paleo została stworzona przez Dr. Loren Cordain'a - profesora z uniwersytetu Colorado, który poświęcił karierę badaniom żywienia naszych przodków. Na podstawie swoich odkryć, opracował on plan, który w ciągu ostatnich lat zrobił istną furorę. Okazał się bowiem nie tylko skuteczny w walce z nadwagą, ale też z chorobami (m.in. nadciśnienie, cukrzyca, alergie, choroby autoimmunologiczne, przewodu pokarmowego i wiele innych). Teoria Dr. Cordain'a rozwinięta przez jego ucznia, Robb'a Wolf, stanowią podstawę całego Paleo-ruchu, który eksplodował w wielu kierunkach - od purystów po "anarchistów" ;) Czynnikiem łączącym wszystkie "odmiany" Paleo jest wykluczenie z diety wszelkiej żywności przetworzonej. I nikt mi nie wmówi, że jest to niezdrowe czy "niezbilansowane". 

Ogromna rozbieżność w Paleo-poglądach doprowadziła mnie do wniosku, że przy wyborze żywności będę kierować się własnym zdrowym (?! ;) rozsądkiem. W końcu to nie jest żadna 30-dniówka, tylko dieta na resztę życia! Dlatego osobiście nie świruję. Jeśli wyrosło z ziemi i jest warzywem/owocem - jem. Jeśli hasało po łące, fruwało czy pływało - też jem. Jedynym wyjątkiem są soja i leguminy. W spornej kwestii miodu/syropu klonowego jestem jak na razie na krawędzi i nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji. Moja edukacja wciąż trwa.

Tak naprawdę to, gdzie postawimy sobie granice zależy tylko i wyłącznie od nas i tego, co zamierzamy osiągnąć. Na dzień dzisiejszy moim celem nie jest redukcja tkanki tłuszczowej, a przywrócenie organizmowi wewnętrznej równowagi, poprawa zdrowia i kondycji. Zrezygnowałam z ziaren/nabiału/soi, nie dlatego, że uważam, że są złe, ale dlatego, aby przekonać się, czy naprawdę wpływają na mój organizm w jakikolwiek negatywny sposób. Dlatego też nie nawołuję tutaj nikogo do "rzucania" czegokolwiek. Zacznę, jeśli zauważę, że dzieje się cud ;) A na razie traktuję Paleo jako swojego rodzaju eksperyment - niesamowicie pyszny i pełen kulinarnych niespodzianek.

10/25/2013

Co to jest Paleo?

Paleo. Dieta jaskiniowca. Czyste jedzenie. Jest to nic innego jak powrót do korzeni i odżywianie się w sposób jak najbliższy temu, którzy uprawiali nasi prehistoryczni przodkowie. Nazwa "Paleo" pochodzi od "Paleolitu", czyli epoki kamienia łupanego, kiedy to pożywienie trzeba było sobie albo upolować, albo znaleźć. W przełożeniu na dzień dzisiejszy oznacza to wykluczenie z diety wszelkich pokarmów przetworzonych, ziaren (tak - również owsianki), nabiału, legumin, produktów sojowych, soków, napojów gazowanych i słodyczy, a skupieniu się na chudym mięsie/rybach/owocach morza, warzywach, owocach, orzechach oraz zdrowych tłuszczach. W dużym uproszczeniu wygląda to mniej więcej tak:

Źródło
Na pierwszy rzut oka powyższy grafik może nieco przerażać i budzić wątpliwości odnośnie utrzymania takiego stylu odżywiania przez jakikolwiek dłuższy okres, ale uwierzcie mi - Paleo dalekie jest od monotonii (co będę Wam regularnie udowadniać w przepisach)! Chociaż uprawiam ten styl życia od stosunkowo niedawna, to już zdążyłam poznać nowe smaki i potrawy, do których na pewno będę wracać regularnie - są tak pyszne! Możliwości, jakie stawia przed nami Paleo są ogromne - wystarczy odrobina kreatywności i przygotowania.

***
Ten post to dopiero wierzchołek góry lodowej, jednak myślę, że stanowi niezły i prosty wstęp do tematu. W najbliższych tygodniach teorii będzie znacznie więcej - postanowiłam rozbić ją na części, aby ułatwić nam zarówno jej "przyswajanie", jak i dyskusję. 

Jeśli macie jakieś pytania, to piszcie - będę się starać odpowiadać na nie najlepiej, jak tylko potrafię i/lub uwzględnię je w pisaniu kolejnych notek.
 







10/23/2013

Przepis dnia: paleo-muffinki z gruszka...

... czyli zanim wgłębimy się w Paleo-teorię, mam dla Was przepis na coś, co może być zarówno idealnym śniadaniem, deserem, jak i przekąską w środku dnia. Mowa o bezglutenowych i bezlaktozowych muffinkach z gruszką.


Pomysł na ich wykonanie narodził się z faktu posiadania gruszki i głębokiej potrzeby wykorzystania jej w nieco bardziej kreatywny sposób niż zjedzenie na surowo ;) Zapuściłam się więc w otchłań internetu i trafiłam na bloga Tri-Paleo, gdzie znalazłam ten fantastyczny przepis, który minimalnie zmodyfikowałam kompletnie rezygnując z miodu.

 Do pieczenia potrzebne nam będą:


Sos jabłkowy teoretycznie można dostać gotowy w sklepie, jednak ja postanowiłam iść z duchem Paleo i zrobiłam go sobie sama. Wydłużyło to co prawda czas przygotowania masy, ale było warto!

Obrałam dwa jabłka, pokroiłam je w kostkę, wrzuciłam do garnka, zalałam wodą (tak, by przykrywała je na ok. 1cm), dodałam pół łyżeczki cynamonu i odrobinę pieprzu cayenne (ten krok możecie pominąć - ja mam absolutną obsesję na punkcie tej przyprawy!). Gotowałam całość pod przykryciem aż jabłka zmiękły, podlewając je w razie potrzeby wodą (uważajcie, żeby ich nie przypalić!), po czym zblendowałam je ręcznym mikserem, w celu uzyskania jednolitej masy i odstawiłam do wystygnięcia. Voila!

A następnie...


I gotowe! Po wyjęciu z piekarnika, dajcie im trochę ostygnąć. Smacznego!



**Ekstrakt z migdałów nadaje tym muffinkom naprawdę ciekawego aromatu i chociaż pewnie nie jest absolutnie niezbędny do sukcesu, to polecam go nie pomijać ;)

EDIT: Jak słusznie zauważyła Magda, ekstrakt z migdałów to nie to samo, co aromat migdałowy. Bądźcie czujni! :)


10/22/2013

Co ja tutaj robie?

... czyli na dobry początek wypadałoby się oficjalnie przywitać i przedstawić tym, którzy mnie jeszcze nie znają.


Nazywam się Marta. Od lat mam słabość do buldogów francuskich, dobrego rocka i kosmetyków (patrz tutaj). A od niedawna wciągnęło mnie Paleo. Po zapoznaniu się ze stosowną literaturą oraz wieloma amerykańskimi blogami na temat tej "diety", poczułam, że to coś dla mnie. I zapragnęłam doświadczyć "jedzenia czysto" na własnej skórze. Dla zdrowia. Może nawet rozwiązania problemów, na które współczesna medycyna rozkłada ręce? Ale przede wszystkim - lepszego samopoczucia.

Blog ten będzie poniekąd zapisem mojej wędrówki. Chciałabym się na nim dzielić z Wami moją Paleo-wiedzą, spostrzeżeniami oraz odczuciami. Z ulubionymi przepisami na czele! Myślę, że mogą się one okazać świetną alternatywą nawet dla osób "wszystkożernych".
Moim celem jest stworzenie miejsca w sieci, do którego zagłądać będą nie tylko Paleo-fani, ale również jednostki lubiące nietypowe rozwiązania i eksperymenty w kuchni.  

W najbliższych postach opowiem Wam, co to jest Paleo, skąd się wzięło i o co dokładnie w nim chodzi. Podpowiem Wam, w jakie produkty warto się zaopatrzyć podczas najbliższej wizyty w sklepie ze zdrową żywnością (albo online), na jakie urządzenia AGD warto zwrócić uwagę, oraz jak radzić sobie ze sceptycznie nastawionymi do naszego nowego sposobu na życie członkami rodziny.

A póki co - witam Was serdecznie i zapraszam do częstych powrotów! #będziesiędziało !!! :)
 
SITE DESIGN BY DESIGNER BLOGS