... które wychodzą *zawsze* i są niesamowite! Bez względu na to, czy praktykujecie Paleo, czy nie - jeśli lubicie czekoladę, pokochacie ten przepis! W przeciągu ostatniego miesiąca, piekłam te muffinki już 5 razy (!!!) i za każdym zarówno ja, jak i B. nie możemy się nadziwić, jakie są pyszne! Istna kulinarna ekstaza, po prostu czad!
Do ich wykonania potrzebne Wam będą:
Miód możecie zastąpić syropem klonowym, albo nie dodawać go wcale - muffinki i bez niego będą słodkie (vide banan w składzie). Osobiście najbardziej lubie je właśnie takie "niedosładzane", ale B. kręci nosem, że jednak mu tego syropu/miodu brakuje... Dlatego robię na zmianę - raz z, a raz bez ;)
Jeśli chodzi o "opiłki" kakaowca - nadają muffinkom lekkiej goryczy (kocham!), ale również nie są pozycją obowiązkową. Możecie zastąpić je niesłodzonymi wiórkami kokosowymi, albo orzechami... albo po prostu pominąć.
ale mi apetytu narobiłaś! uwielbiam połączenie banan-czekolada, szkoda tylko, że nie mam piekarnika :(
OdpowiedzUsuńJuż mi ślinka leci :P
OdpowiedzUsuńMisją na jutrzejszy dzień jest znalezienie mąki migdałowej i kokosowej, a jak wrócę na weekend do domu, to zaserwuję rodzinie te muffinki :D a potem dam znać jak wyszły ;)
Surowe ciasto było przepyszne, ale piekarnik ze mną nie chciał współpracować i efekt był taki, że nie było żadnego efektu :P Jednak nie zrażam się i będę dalej próbować ;)
UsuńFajny przepis :) tylko gdzie ja te opiłki kupię
OdpowiedzUsuńIdę poszperać na ebay
Świetny przepis, muszą być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńMysle czy mąkę kokosową mogę zastąpić wiórkami kokosowymi? Bo całą resztę mam, jutro przychodza do mnie znajomi i próćz szarlotki podałabym te muffinki;-)
OdpowiedzUsuńJa wiórki wsypałam raz ekstra - mąki nie zastąpią, ale dodadzą fajnego "chrupania" ;)
UsuńZamiast mąki kokosowej możesz użyć po prostu więcej migdałowej, na pewno nie będzie tragedii :)
mam ślinotok :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie muffinki! wyglądają pysznie ;)
OdpowiedzUsuńświetny blog, obserwuję! treepsy.blogspot.com
ojej wygladaja na takie ciezkie, geste i ... no takie jak lubie!
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować! <3
OdpowiedzUsuńprezentują się sympatycznie ;>
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. Wszystko ładne i przejrzyste, przyjemne dla oczu :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki, własnie szukałam przepisu na muffinki bez zwykłej mąki. A czym mogłabym zastąpić banany, żeby nie zmieniać reszty składników i nie dodawać miodu? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńa czemu chcesz zastępować banany? Może niesłodzonym sosem jabłkowym? Ale nie wiem, jak wyjdzie, bo nie próbowałam... I zerknij na przepis na muffinki z gruszką parę postów niżej :) Może lepiej przypadnie Ci do gustu.
UsuńMiodu dodawać nie musisz - ja osobiście wolę takie "niedosładzane" - banany są wystarczająco słodkie ;)
Ponieważ nie mogę ich jeść przez wysoki ig. To w ogóle wiele utrudnia.
UsuńPychota! Robię dziś trzeci raz :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie zrobiłam muffinki i wyszły mi jakieś mokre, ile pojemności (ml) ma twoja filiżanka używana w przepisie?
OdpowiedzUsuńwlasnie robie na stol wielkanocny :P moj pierwszy wypiek w zyciu ... :D haha
OdpowiedzUsuńco zrobić jeśli mam tylko mąkę kokosową? mozna dodać jej więcej zamiast migdałowej?
OdpowiedzUsuń