Do jego wykonania potrzebne Wam będą następujące składniki:
*Sproszkowany korzeń maranty (zwany również skrobią marantową | ang. arrowroot powder) to naturalny bardzo lekkostrawny zagęszczacz. Jeśli nie przestrzegacie zasad Paleo, a również macie ochotę na tego typu pudding domowej roboty, to możecie zastąpić marantę zwykłą skrobią. W USA można go kupić m.in. na amazon.com (a dokładnie tutaj), lub w sklepach Whole Foods.
Mmmm...brzmi i wyglada pysznie!!! Napewno sie skusze na pszepis =) zwlaszcza ze uwielbiam kokos w kazdej postaci =) Thx za przepis. Pozdrawiam z NJ!
OdpowiedzUsuńSkąd wiedziałaś, że akurat mam fazę na budyń? :D Obawiam się, że będzie problem ze śmietaną kokosową i korzeniem :(
OdpowiedzUsuńmam takie same obawy. mleczko kokosowe czasem jeszcze widuje, ale rozumiem ze to nie to co smietanka
Usuńakurat moj budn ma w skladzie tylko skrobie i aromat waniliowy, u Was sypia tam cos wiecej? :P
OdpowiedzUsuńWyglada bardzo smakowicie, smak jest porownywalny do naszego zwyklego budyniu?
Taka śmietanka to pewnie tłuściutka nie?
OdpowiedzUsuńznalazlam ze ma 22% :)
UsuńWygląda bardzo przyjemnie:)
OdpowiedzUsuńNie spotkalam sie jeszcze ze smietana kokosowa, ale mysle ze ja polubie, bo olej kokosowy uzywam w kuchni (i poza nia) do wszystkiego ;)
OdpowiedzUsuńja kupowałam ją chyba w carrefour - dobra na włosy ;)
UsuńDo wyprobowania :) musi byc pyszny
OdpowiedzUsuńAle mi apetytu narobiłaś! :)
OdpowiedzUsuńapetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńa w PL można nabyć np. tu: http://www.natusfera.pl/maka-ekologiczna/arrowroot-maranta-trzcinowata-bio-150g.html
OdpowiedzUsuń